Dlaczego Don Kichot???
Sama często tak się czuję że codzienny
byt przypomina nieustanną walkę z wiatrakami a ponadto Don Kichot miał
marzenia i wbrew innym starał się je realizować, ja też mam swoje
marzenia i jeśli będę mogła je kiedyś choćby w minimalnym stopniu
zrealizować to będę szczęśliwa że spróbowałam.
A kto powiedział że współczesny Don Kichot nie może być kobietą, i podążać za swoimi marzeniami?
Chociaż od 20 lat jestem żoną, mamą to nie znaczy że nie mogę marzyć i dać ponieść się losowi.
Jeśli już ktoś do mnie zajrzy na bloga
mając swoje własne marzenia , czy jest w trakcie ich realizacji a
chciałby się tym podzielić będzie mi bardzo miło.
Tajemnicą nie jest że od miesiąca
prowadzę bloga poświęconego ptakom ozdobnym i myślałam że tam będę
pisała o moich , zwariowanych pomysłach książkach i codzienności
żywota , ale stwierdziłam że takie pomieszanie z poplątanym ptaszyskom
ani mnie nie pasuje, więc ulokowałam się tutaj a co z tego wyniknie
zobaczymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz